BIM
czyli czym jest Building Information Modeling
Witaj,
jest to pierwszy artykuł z serii na temat szeroko pojętej pracy Architekta i tego z czym się mierzy w codziennych obowiązkach i zmaganiach. Zacznę od tematu BIM, ponieważ jest to coś co bardzo mocno wpłynęło na ścieżkę mojej kariery i miałem okazję pracować z projektami wykonywanymi w tej technologii. Chciałbym Cię zainteresować tym tematem, a może właśnie Ty będziesz miał okazję wykorzystać tą wiedzę w niedalekiej przyszłości w praktyce.
Ale czym jest BIM?
BIM jest skrótem od Building Information Modeling. W dosłownym tłumaczeniu Modelowanie Informacji o Budynku. Warto zaznaczyć, że jest to proces, czyli odbywa się on w czasie i jest zbiorem czynności, na które składa się modelowanie jak i nasycanie modelu informacją które finalnie doprowadzają to stworzenia tak zwanego bliźniaka cyfrowego (digital twin)którego stopień szczegółowości określa poziom dokładności modelu wyrażony w LOD(Level of developement lub level of detail).
Wyobraź sobie model 3D który przedstawia budynek. Niech to będzie jednorodzinny dom mieszkalny. Budynek ten jest zlokalizowany na działce posiada inwestora, projektanta, wykonawcę Ponadto przyłącza do sieci, drogi, sieci ciepłowniczej lub ma źródło ciepła własne. Najlepiej panele fotowoltaiczne oraz pompę ciepła. Wszystkie te wymienione informacje najprawdopodobniej pojawią się w opisie. Ale dlaczego nie w samym modelu? Właśnie do tego służy BIM. Nie jest to tylko model 3D, ale informacja która jest połączona z geometrią i obiektami.
Dlaczego BIM?
Ale po co tyle zachodu? Przecież wszystko jest w zestawieniu dołączonym do projektu i wszystkie informacje są tam wyszczególnione. Mamy zbiorcze zestawienie kosztów ,kody CPV z określeniem robót a brakujące informacje zostaną wyjaśnione na budowie lub poprzez zapytania z budowy do projektanta. A co, jeśli możesz tego uniknąć przewidując te wszystkie zdarzenia i zapytania.
Ponadto wykorzystując informacje zawarte w modelu możemy optymalizować detale oraz dokumentację, lepiej planować koszty i czas potrzebny na realizację projektu, koordynować projekt oraz pracować na danych zawartych w projekcie. Dla mnie najważniejszym aspektem jest koordynacja międzybranżowa. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy popełnia błędy. Dzięki weryfikacji modeli możemy ograniczyć ryzyko związane z rozbieżnościami między projektem architektury i konstrukcji. Czy kolizjami wewnątrzbranżowymi np. w projektach instalacji.
Jak to zrobić?
Konieczne jest rozbicie tego na kilka aspektów:
1. Po pierwsze ludzie. Potrzebujesz osób, które znają oprogramowanie, jego możliwości i są w stanie zrealizować założenia projektowe.
2. Potrzebujesz programu, w którym to wykonasz i skoordynujesz
3. Potrzebujesz zasad i reguł jak ludzie powinni wykonywać i dokumentację projektową i kto za co jest odpowiedzialny.
4. Ważne jest też określenie, dlaczego robimy to w ten sposób i co dzięki temu chcemy osiągnąć.
Na rynku dostępne są różne programy dedykowane dla tego typu sposobu projektowania. Najpopularniejsze to ArchiCAD, Revit, Navisworks, Microstation. Ale na tym nie koniec. Sketchup, Rhinoceros, czy 3DS Max też może być zaadoptowany do tworzenia modeli BIM.
W pracy zawodowej najczęściej wykorzystuję ArchiCAD ’a, ale nie znaczy to że, pozostałe programy są mi obce. Współpracuję z branżystami, którzy używają np. Revita projektując instalacje. Warto abyś miał świadomość jak można model wyeksportować lub zaimportować. Jaka jest struktura danych oraz jak ograniczyć informacje tylko do tych niezbędnych i zoptymalizować rozmiar.
Kluczową kwestią jest określenie punktu bazowego, jakie informacje powinny znaleźć się w modelu, w jakim formacie będą wymieniane pliki i do czego będziesz je wykorzystywać. Służy nam do tego BEP, czyli Bim Execution Plan. Jest to dokument, w którym określamy te kwestie.
Ważne jest również to, aby uczestnicy projektu współdziałali ze sobą, a nie przerzucali się odpowiedzialnością. Właśnie po to wyznaczane są cele. W teorii brzmi prosto, aw praktyce, kiedy każda z firm zaczyna być punktowana z błędów lub pomyłek zaczyna się tłumaczenie i zasłanianie zamiast korekty i raportu. Znam projekt któretakie działania doprowadziły do ponad rocznego opóźnienia i w konsekwencji zerwaniakontraktu. Ale gdyby wszystko szło gładko niczego byśmy się nie uczyli.
Podsumowując
Jesteśmy w trakcie transformacji na gospodarkę 4.0. Gdzie BIM jest półkrokiem do automatyzacji placu budowy.
